
Jak najkrócej wyjaśnić ten termin?
Growth Hacking to miejsce styku strategii marketingowej i strategii rozwoju produktu. Kilka miesięcy temu niewiele osób miało pojęcie, czym zajmują się Growth Hackerzy, których celem działań była maksymalizacja sprzedaży produktu. Dziś są jednymi z najbardziej poszukiwanych specjalistów w dziedzinie e-biznesu. Łączą w sobie zaawansowaną znajomość IT oraz marketingu. Zadania Growth Hackera to badanie zachowań grupy docelowej, prowadzenie testów, analiz, optymalizacji działań – w celu podnoszenia skuteczności docierania do potencjalnych klientów.
Cel Growth Hacker
To właśnie działania Growth Hacking stoją za sukcesami Facebooka i Twittera. Jeden z pierwszych Growth Hackerów z Doliny Krzemowej powiedział, że większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, co dzieje się za kulisami Facebooka, czy Twittera. Tymczasem ustalenie na podstawie interdyscyplinarnych analiz i eksperymentów dotyczących sposobów, by skłonić użytkowników do podjęcia działań – to klucz do sukcesu serwisów Facebook i Twitter.
Właśnie ta wyjątkowa skuteczność kreatywnych technik uderza najbardziej w kontekście opisywanego zjawiska. Ta skuteczność przyczynia się do znacznego wzrostu ecommerce, ponieważ przekonuje klientów do zakupu. Growth Hacking może zostać wykorzystany do różnorodnych celów - podczas optymalizacji działań można maksymalizować kliknięcia, konwersje zakupowe, czy rejestracje, a także budować zasięg.
Ale kim jest ten Growth Hacker?
Neil Patel, guru środowiska Growth Hacking mówi, że jest to skrót w ramach tradycyjnych, powolnych technik marketingowych. Termin „Growth Hacker” został po raz pierwszy użyty w 2010 roku przez Seana Ellis, który sam stwierdził, że określenie to powstało na potrzeby rekrutacji kogoś, kto miał zastąpić go na jego stanowisku. Ellis pomagał wielu przedsiębiorstwom internetowym w uzyskiwaniu znacznego wzrostu. To do niego udawali się przedstawiciele Doliny Krzemowej chcąc zwiększyć bazę użytkowników. Doradzał, tworzył systemy, procesy, kreował pomysły, które po wdrożeniu przez firmy przynosiły wyraźny wzrost.
Aktualnie większość podmiotów działających na e-rynku dzielą się na jednostki organizacyjne, których zadaniem jest stymulowanie sprzedaży:
- dział produktowy – tworzy nowe produkty dla konkretnej grupy odbiorców
- dział marketingowy – skupiony na promocji i docieraniu do potencjalnych klientów, których może przekazywać do działu handlowego.
- dział IT –wdraża i stosuje pomysły działów marketingu i produkcyjnego. W klasycznej organizacji nie stanowi działu strategicznego.
- dział handlowy – realizuje sprzedaż, poszukuje partnerów.
Powyższy podział może dotyczyć zarówno korporacji, jak i małego startupu.
Koniec tradycyjnego marketingu internetowego?
Według Growth Hacking działy te najczęściej słabo współpracują, co wpływa negatywnie na wzrost. Często okazuje się, że każdy dział chce „robić swoje” nie interesując się całym procesem. Brak całościowego podejścia do przedsięwzięcia to zwykle przyczyna wielu nieporozumień, a także porażek na rynku internetowym.
Zdaniem Neila Patela Growth Hacking nie jest alternatywą dla marketingu, nie jest od niego lepszy. Jest po prostu czymś innym niż marketing. Zdaniem Seana Ellisa „Growth Hacker to osoba, której kompas zawsze wskazuje kierunku wzrostu”.
Jest to osoba, która ściąga nowych użytkowników do usługi nie korzystając z reklamy. Dba o to, by obecni użytkownicy nie rezygnowali z usługi. Każda z jego decyzji, czy strategii, każda inicjatywa musi dążyć do uzyskania wzrostu. Siła Growth Hackera polega na dążeniu do jednego celu – na pograniczu z obsesją. Absolutna koncentracja na rozwoju doprowadziła w rezultacie do rozwinięcia różnych metod, narzędzi i najlepszych praktyk, których próżno szukać w repertuarze tradycyjnego marketingu. Dlatego też rozróżnia się marketing od growth hackingu. Przepaść między tymi dwiema gałęziami stopniowo się pogłębia.
Growth Hacking, jako nieusystematyzowana jeszcze metodologia zawiera dobre praktyki zmierzające do maksymalizowania wzrostu, dotyczy przede wszystkim poniższych obszarów:
Produkt+Marketing – konkretne metody i zarządzanie zależnościami między produktem, a promocją: lejek konwersji, SEO, testy AB, konwencje usability, stosowanie komponentów dla uzyskiwania szybkich efektów, crowdsourcing, itd.
Strategia biznesowa – ludzie związani z Growth Hacking wpływają na kierunek, w którym podąża firma, rozumieją wpływ wszelkich działań każdej jednostki firmy na kluczowe jej cele.
Kultura organizacyjna – stymulacja motywacji każdego pracownika dla osiągania celu.
Rekrutacja – wyszukiwanie osób, które pasują do kultury organizacyjnej.
Bardzo ważna jest świadomość tego, jakie czynniki w sieci wpływają na powodzenie naszego przedsięwzięcia, które z nich są istotne. Jednak umiejętność wykorzystania każdego z elementów w efektywny i optymalny sposób to już coś znacznie trudniejszego. Tę trudną sztukę opanował Neil Patel, który jako konsultant świadczył swoje usługi m. in dla Microsoft, Amazon, eBay, General Motors, czy HP. W Stanach Zjednoczonych jest wymieniany na liście 100 przedsiębiorców do 30 roku życia.
Growth Hacking – Hakerzy wzrostu
Growth hackerzy postrzegają obecnie większość e- firm jako mało efektywne. Proponują skupić działania na realizacji jednego głównego celu, którym jest wzrost.
Idealnego growth hackera cechuje:
- Bezkompromisowość
- Ambicja –interesuje go atak na duże rynki, co nie wyklucza metodycznej pracy krok po kroku.
- Metodyczność i systematyczność – jeśli coś się nie udaje, próbuje innej drogi i często testuje różne warianty, wierzy w produkt, szuka sposobu, aby trafić do dużej grupy docelowej.
- Analiza danych – potrafi zarządzać danymi, posiada umiejętność wnioskowania i planowania testów, a także potrafi zadawać odpowiednie pytania o dane z bazy, których nie ma w systemach statystycznych.
- Produkt i Marketing – taka osoba musi widzieć odniesienie cech produktu do potrzeb odbiorców, znać potencjał samo-promocyjny produktu już w fazie pomysłu, znać wszelkie metody klasycznego marketingu, być w stanie wymyślać niestandardowe, innowacyjne metody promocji.
- Automatyzacja – Growth Hacker to człowiek, który potrafi wynajdywać narzędzia, które maksymalnie skracają czas realizacji (oraz koszty), przy zachowaniu jakości w oczach klienta.
- Podstawy techniczne – Growth Hackera cechuje znajomość możliwości API najbardziej popularnych platform społecznościowych, dobrze zna podstawy kodowania front-end dla szybkiego kreowania testów AB bez ich spowalniania poprzez zlecenia do programisty.
Warto przypomnieć, że gdy 7 lat temu Facebook i Twitter były jeszcze początkującymi inicjatywami, to właśnie Growth Hacking pomógł znacznie przyspieszyć rozwój obu produktów, które dziś biją rekordy popularności i pozwalają na wymianę interesujących treści. Po raz pierwszy to budowanie znacznej bazy użytkowników zostało udostępnione znacznie szerzej p też podmiotom z niedużym budżetem. Kilka firm technologicznych zdołało skorzystać na tej radykalnej zmianie, jednak tylko niektóre były w stanie utrzymać imponujące tempo wzrostu. Te, którym się to udało – do dziś korzystają z nowego podejścia, którym jest Growth Hacking.
Jeśli jesteś (jesteście Państwo) zainteresowani tym tematem, prosimy o kontakt.
Dla uczestników programu Euro Renoma są przygotowane pakiety promocyjne. Służymy informacją i poradą dotyczącą marketingu tradycyjnego, jak i innowacyjnych technik w rodzaju growth hacking.